Komentarz do książki A. Wommacka „Lepszy sposób modlitwy”
Uff, to dobrze, że to ostatni rozdział wskazujący na nasze błędy w modlitwie.
Bardzo cenne wskazówki na temat modlitwy za innych. Dla mnie najważniejsze jest uwolnienie się od poczucia winy, w sytuacji, kiedy modlę się o kogoś i „nie widzę” owoców zbawienia w jego życiu. Znowu dotykamy tu kwestii wolnej woli człowieka w kontekście zbawienia. Dla mnie bardzo pomocne jest zrozumienie, w jaki sposób się modlić i wierzyć, że Bóg działa w życiu tej osoby.
Podobno statystycznie człowiek potrzebuje 7 razy usłyszeć ewangelię zanim się nawróci – statystycznie, to znaczy, że jeśli ktoś nawróci się od pierwszego wezwania, to następna osoba musi usłyszeć słowo 13 razy, a jeśli dwie osoby nawrócą się za pierwszym razem, to trzecia osoba za 19.! Jeśli weźmiesz pod uwagę to, że najwięcej nawraca się obecnie Chińczyków (większość za pierwszym razem) to ile razy trzeba głosić Polakom? 🙂
Bardzo ważne jest uświadomienie sobie i innym, że człowiek musi sam i dobrowolnie podjąć decyzję o przyjęciu Jezusa – bardzo niedobrze jest przyśpieszać ten proces, aby poprawić statystyki lub nasze samopoczucie. Prawdziwe nawrócenie urodzi się w każdych warunkach i nic nie jest w stanie go powstrzymać.
Panie daj mi serce poddane Tobie, abym był narzędziem zbawienia, a nie zbawicielem.