Archive for lipiec, 2009

18
lip

Czulent

   Posted by: Jacek Sierka   in Izrael

Dzisiaj Szabat, a więc odpoczywamy. W ramach odpoczynku zrobiliśmy sobie rano dodatkowe studium Bożego Słowa: Księga Objawienia, Daniela, Zachariasza – czyli jednym słowem powtórne przyjście Jezusa. Potem uwielbialiśmy Boga i modliliśmy się i było bardzo miło.

A wczoraj wieczorem chcieliśmy przygotować jakieś danie żydowskie. Zaproponowałem czulent. Znalazłem jakieś przepisy w internecie – okazało się że jest wiele przepisów na czulent i zdecydowaliśmy się na czulent z ziemniakami. Oczywiście nikt z nas nie widział czulentu na oczy, nie mówiąc już o gotowaniu…

Kupiliśmy produkty i ugotowaliśmy coś, co przypominało fasolowo-ziemniaczaną bryję z mocno rozdrobnionymi kawałkami mięsa. W ostatnim etapie gotowania dziewczyny „uratowały” smak ziołami prowansalskimi, bo podobno było „nijakie”. Nie wiedzieliśmy do końca jak powinien wyglądać czulent, ale dzisiaj Haim stwierdził, że to nie przypomina tego, co on uważa za czulent. Ale po zjedzeniu okazało się, że to danie jest bardzo syte. Strasznie zachciało mi się spać, chociaż była 8 wieczorem i to wg. Haima jest dowodem, że to mógł być czulent, bo on podobno tak działa…

Tak czy inaczej mamy tego dużo i będziemy to jeść ze 3 dni. Jednym smakuje innym mniej – ja uważam, że jest dobre. Chciałem bardzo, żeby ten czulent był z szyją indyka, ale nie udało mi się kupić samej szyi – były tylko całe indyki.

No cóż, trzeba się chyba zabrać za odgrzewanie tego czegoś…

17
lip

17-07-2009

   Posted by: Jacek Sierka   in Izrael

Modlimy się codziennie i studiujemy Księgę Objawienia. Właściwie to cały czas pojawia się temat objawienia. Tego objawienia potrzebujemy i my i Izrael. Teraz w nowy sposób rozumiem to, że chrześcijaństwo jest objawieniem Ojca, najpierw w historii Izraela,  a potem w pełni przez Jezusa.

Paweł modlił się, abyśmy poznali całą pełnię Bóstwa, wszystkie wymiary. Jak to możliwe? A jednak chyba możliwe. Bez objawienia nie przejdziemy dalej. A co zrobić zanim nie przyjdzie takie objawienie, które nas poprowadzi dalej? Mamy iść dalej, wiernie i wytrwale. Kiedy zaczniesz czytać Ksiegę Objawienia, zobaczysz ile tam jest wezwań do wytrwania do końca i to w czasie, kiedy nie będzie coraz łatwiej.

Teraz wiem jedno, nie wolno nam się zatrzymać, zrezygnować, zniechęcić itd. Chociaż nieprzyjaciel robi wszystko, żebyśmy to właśnie zrobili. Nie, nie teraz, nie jutro, nie pojutrze, nigdy… NIGDY!

To również kwestia odpowiedzialności. To tak, jakby rodzice powiedzieli, rezygnujemy z dzieci, bo nie chcemy tej odpowiedzialności. Jesteśmy odpowiedzialni za Królestwo Jezusa – On nam zaufał. Przed nami żyło wielu wspaniałych mężów Bożych, proroków i apostołów, ale to my żyjemy w tym czasie, to my mamy przygotować następne pokolenie.

Tak więc modlimy się o objawienie, o wytrwałość, o pasję itd. Codziennie…

15
lip

Praca nad zarazwracam.org

   Posted by: Jacek Sierka   in Izrael

Dzisiaj rano sensacja – padał deszcz. Nie długo, co prawda, ale i tak deszcz w lipcu to tak, jak u nas lipiec bez deszczu.

Ostatnie dnie spędzam bardzo pracowicie. Jeśli ktoś jeszcze myśli, że sobie odpoczywam, to zapraszam na www.zarazwracam.org. To takie nasze wspólne dziecko z Jarkiem – ups, zabrzmiało trochę nie tak jak chciałem 🙂

Rano modlitwa – ostatnio ja ją prowadzę. Najpierw studium Księgi Objawienia, a potem modlitwa za Izrael i Kościół. Dobrze nam się razem modli. Jest z nami młode małżeństwo z „Miecza Ducha” – kochani ludzie, pełni pasji i ciekawości.

Potem przez cały dzień praca, modlitwa, czytanie – dosłownie jakbym był w jakimś klasztorze Kamedułów. Ale stwierdzam, że kiedy człowiek robi to, co lubi, to nawe w klasztorze można wytrzymać. Trochę tylko tęskno za rodziną i za kościołem. Jednak lubię tych, za którymi tęsknię.

Nasze rozmowy z Honoratą, Piotrem i Anią czasami trwają długo, dzięki niekończącej się liście pytań Honi. Ale to bardzo miłe, jak ktoś ma tyle w sobie ciekawości.

To taki krótki wpis, między tymi dłuższymi na temat Czasów Ostatecznych.

Acha, gdybyście chcieli kiedyś dodać śmietanę kwaśną do gorącej zupki chińskiej z Amino, to nie róbcie tego tak bezpośrednio – zupa pomidorowa wygląda wtedy okropnie…

…smakuje normalnie, ale lepiej patrzeć na ekran…

…jednak chyba rosół jest najlepszy; pieczarkowa też była niezła i grochowa – szkoda że się wszystkie już skończyły 🙁 – ta była ostatnia, zachowała się pod bielizną niezauważona hi hi.

10
lip

Ewangelia

   Posted by: Jacek Sierka   in Izrael

Im dłużej jestem w Izraelu tym bardziej wzrasta we mnie jedna myśl: wszyscy potrzebują ewangelii – a w tym Żydzi w sposób szczególny. Już o tym wspominałem, ale ta myśl nurtuje mnie coraz bardziej. Za bardzo przyzwyczailiśmy się do myśli, że ewangelia to jest coś naszego, chrześcijańskiego – tak, jakbyśmy to my ją napisali. Apostołowie wiedzieli, że Dobra Nowina jest przede wszystkim dla Żydów, a potem dla pogan. Chwała Bogu, że i dla pogan. Read the rest of this entry »

7
lip

Mea-Shearim

   Posted by: Jacek Sierka   in Izrael

Dzisiaj nasz przyjaciel El’ad zabrał nas do ultraortodoksyjnej dzielnicy żydowskiej Mea-Shearim. On sam był w tej dzielnicy pierwszy raz (mieszka w kibucu na północy Izraela). Jeśli ktoś chciałby sobie sprawdzić na planie Jerozolimy, gdzie jest ta dzielnica, to trzeba szukać wokół ulic: Malkei Israel, Ge-ula i Mea Shearim. Read the rest of this entry »