Archive for the ‘Myśli nieuczesane’ Category

5
gru

Rozczarowanie Bogiem

   Posted by: Jacek Sierka   in Myśli nieuczesane

W jaki sposób człowiek może się rozczarować najwspanialszą, najmądrzejszą, najpiękniejszą, najlepszą, najpotężniejszą, najbardziej kochającą istotą we wszechświecie?

Jesteśmy rozczarowani Bogiem, kiedy nie wypełnia On naszych oczekiwań. Wtedy okazuje się, że one są większe i ważniejsze od wspaniałości, mądrości, piękna, potęgi i miłości Boga.

Smutne…

17
cze

Moc w słabości

   Posted by: admin   in Myśli nieuczesane

Każdy chciałby doświadczać Bożej mocy. Problem polega na tym, że ona manifestuje się w ludzkiej słabości, a nikt nie chce być słaby, choćby wszelkimi sposobami starał się udowodnić, że takim właśnie chce być.

Mojżesz był człowiekiem, który dokonał wielkich rzeczy, ale kiedy patrzę na Mojżesza człowieka, to widzę kogoś przerażająco słabego. On nie chciał nawet wejść w to, co nazywamy powołaniem, ponieważ się bał i miał bardzo krytyczne spojrzenie na swoje możliwości. Bał się stanąć przed ludźmi, bał się stanąć przed faraonem i nie miał żadnego planu przeprowadzenia ludzi z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Z drugiej strony był najpokorniejszym człowiekiem na ziemi. W chwilach, kiedy nie wiedział co zrobić potrafił „głośno wołać do Boga”.

Jedną z głównych cech liderów jest potrzeba znalezienia na wszystko odpowiedzi i rozwiązania. Brak rozwiązania i bezsilność doprowadza nas do frustracji, a czasami depresji. Trudno jest zgodzić się z tym, że nie daję sobie rady, ale czy nie tego właśnie potrzebuje Bóg –  ludzi, którzy nie mają rozwiązania, ale są wystarczająco słabi, żeby poddać Mu się we wszystkim?

Pogodzenie się ze swoją słabością jest dla mnie wysokim poziomem pokory. Może są jeszcze wyższe, ale dla mnie ten poziom jest wystarczającym wyzwaniem na dzisiaj…

31
maj

Prorocze widzenie

   Posted by: admin   in Myśli nieuczesane

Ważną rzeczą, a czasami trudną jest widzenie tego, co Bóg zamierza zrobić, ale czasami jeszcze trudniejsze jest dostrzeżenie tego, co Bóg właśnie zrobił lub robi wokół nas.

Bardzo łatwo przypisujemy dokonane rzeczy własnemu lub cudzemu rozumowi i zdolnościom. Dostrzeganie Bożego działania jest ważne, ponieważ jeśli stworzenie nie potrafi rozpoznać dzieł swojego stwórcy i nie uwielbi Go, to On wydaje go na pastwę „nic nie zdatnego rozumu”, a wówczas ludzkie serca „nikczemnieją” (Rz 1:20-32).

Bóg zna ten mechanizm ludzkiego działania i dlatego wymaga od człowieka, żeby wspominał i rozpoznawał Boże dzieła, oraz żeby – dla naszego dobra – wszelka chwała została oddana Jemu. Proroczy kościół powinien widzieć nie tylko to, co Bóg zamierza zrobić, ale też to, co właśnie zrobił.