Wczoraj dostałem maila, w którym jego autorka zwraca mi uwagę na to, że należę do grona „pożytecznych idiotów w realizowaniu interesów Putina i Unii czyli Niemiec i Francji” a wszystko dlatego, że nie dostrzegam „destrukcyjnego działania Żydów w naszym kraju”. Wszystko to świadczy o tym, że nie jestem patriotą i że hasło „BÓG HONOR OJCZYZNA” nic dla mnie nie znaczy.
Oczywiście nie zamierzam tu polemizować, a tym bardziej usprawiedliwiać się. Chcę jedynie w jasny sposób wyrazić to, co jest biblijną nauką w odniesieniu do Izraela. I żeby wszystko było jasne, chodzi mi o określenie roli Izraela jako narodu i państwa w Bożych planach – również w odniesieniu do Kościoła i Polski (narodów).
Apostoł Paweł w Rz 11 wyjaśnia to zagadnienie w sposób najbardziej wyraźny i kompleksowy (chyba, że odrzucimy tę naukę ze względu na to, że i Paweł był Żydem – ja jednak nie chciałbym iść w tę stronę, bo w ten sposób doszlibyśmy poprzez pozostałych apostołów i proroków do samego Jezusa).
Paweł przedstawia trzy istotne części Bożego planu, który wszyscy muszą zrozumieć w celu współpracowania z Bożymi celami Czasów Ostatecznych i z wielkim zebraniem dusz Czasów Ostatecznych. Paweł chciał, aby pogańscy wierzący (w Rzymie) zrozumieli Boży plan zbawienia narodów w kontekście Izraela. Wyraża on niepokój o to, byśmy nie byli ignorantami w kwestii tej tajemnicy. Dlaczego? Aby pogańscy wierzący mieli objawienie i w ten sposób mogli mocno trwać w tej wyjątkowej presji Czasów Ostatecznych, która przyjdzie na Kościół w odniesieniu do Izraela.
Po pierwsze, cały Izrael będzie zbawiony (w. 26) i doprowadzony do pełni (w. 12) w kontekście wydarzeń związanych z Powtórnym Przyjściem Jezusa. Millenijne panowanie Jezusa jest pierwszym czasem w historii, w którym cały Izrael będzie zbawiony i doprowadzony do pełni (dojrzałości; Rz 11:12) czego skutkiem będzie życie z śmierci (Rz 11:15) dla całego świata. Zbawienie całego Izraela oznacza, że dosłownie 100% Żydów, którzy przetrwają Wielki Ucisk będzie nowo narodzonymi wierzącymi w Jezusa.
Po drugie, Żydzi są czasowo zaślepieni duchowo (w. 25) nie widzą więc Jezusa jako Mesjasza. Jeśli Kościół nie zrozumie tej “duchowej ślepoty”, wówczas wyciągnie błędny wniosek, że Bóg nie użyje Izraela w znaczący sposób w przyszłości w swoich planach dotyczących zbawienia (w czasie Millenium). Obecna ślepota Izraela nie oznacza, że Izrael “odpadł” od swego pierwotnego powołania, aby odegrać pierwszorzędną rolę w przyszłości. Bóg NIE zrezygnował z użycia Izraela, jako swojego pierwszorzędnego narzędzia w celu ustanowienia swojego Królestwa na ziemi.
Po trzecie, pełnia pogan (w. 25) sprowokuje (w. 11) Izraela do szukania Jezusa. Pełnia pogan mówi o nadchodzącym największym przebudzeniu w historii. Pełnia pogan doprowadzi setki milionów (Obj 7:9) nowych, radykalnych wierzących do tego, że wraz z Duchem Świętym staną się potężną wstawienniczą bronią w Bożym ręku łamiącą ducha ślepoty Izraela. Poganie zostali użyci, jako pierwsze narzędzie zbawienia narodów podczas ostatnich 2000 lat. Będą też dynamicznie użyci w doprowadzeniu do zbawienia Izraela (Rz 11:25-26).
Musimy mieć zrozumienie tych rzeczy, abyśmy nie wyparli się naszej wiary w presji Czasów Ostatecznych.
18 nie wynoś się ponad te gałęzie. …20 … Przeto się nie pysznij, ale trwaj w bojaźni. 21 Jeżeli bowiem nie oszczędził Bóg gałęzi naturalnych (Izrael), może też nie oszczędzić i ciebie. 22 Przyjrzyj się więc dobroci i surowości Bożej. Surowość okazuje się wobec tych, co upadli, a dobroć Boża wobec ciebie, jeśli tylko wytrwasz w kręgu tej dobroci; w przeciwnym razie i ty będziesz wycięty. (Rz 11:18, 20-22)
Nasza ignorancja może stać się arogancją, która może przerodzić się najpierw w pasywny opór, a następnie w opór aktywny (postępująca współpraca z tymi, którzy prześladują Izraela) aż w końcu w apostazję (Rz 11:22).
Jednym z największych testów, przez jakie przejdą wierzący i narody w czasach ostatecznych będzie ich stosunek do Izraela i zrozumienie Bożego planu wobec Izraela i Kościoła (złożonego z pogan). Jako wierzący chrześcijanie musimy pojąć to, że odcinanie się od Izraela jest odcięciem się od szlachetnego oliwnego pnia, w który zostaliśmy wszczepieni dzięki łasce Jezusa Chrystusa. Błogosławienie Izraela jest wyrazem patriotyzmu, ponieważ Bóg obiecał błogosławić tych, którzy błogosławią Izraela, a ci, którzy go przeklinają będą przeklęci (Rdz 12:3).
Nie jestem naiwnym filosemitą. Widzę wady Izraela i Żydów, ale czy Bóg tego nie widzi? I mimo wszystko nie zmienił swego planu. Rolą Kościoła nie jest przedstawiać Bogu swoje plany do zatwierdzenia, ale zrozumienie, przyjęcie i współpracowanie z tym planem, który Bóg ułożył przed założeniem świata.
Pokój nad Izraelem! (Ps 125:5)