Archive for grudzień 5th, 2012

5
gru

Humanizm cz.3 – niezależność

   Posted by: Jacek Sierka   in Humanizm

Pytanie o niezależność i zależność to tak naprawdę pytanie o relację. Wybór między drzewem życia a drzewem poznania dobra i zła to wybór między relacją a niezależnością. Bóg powiedział do Adama i Ewy, że spożywanie z drzewa wiedzy prowadzi do śmierci, ponieważ burzy relację z Bogiem. Wiedza bez relacji prowadzi do pychy, buntu i ostatecznie do śmierci.

Bóg chciał budować relację z Adamem i uczyć go, jak Ojciec tego, co jest dobre a co złe. I nie chodzi o to, że Bóg nie chciał, żeby człowiek potrafił rozróżniać, ale On chciał nauczyć go tego osobiście. Z reguły nie to, co wiemy, albo jak wiele wiemy, ale od kogo wiemy decyduje o tym, czy wiemy dobrze. Chodzi nie tylko o to, żeby wiedzieć, ale żeby wiedzieć „dobrze”.

Spójrzmy na przykład na edukację seksualną. O tym, co i jak  możesz się dowiedzieć na podwórku, w szkole, w agencji towarzyskiej, w domu itd. I chociaż za każdym razem wiedza dotyczy tego samego tematu, to jakże inna jest to wiedza. Inną wiedzę na temat małżeństwa i rodziny masz, kiedy słuchasz kochających się rodziców, a inną kiedy słuchasz adwokata specjalizującego się w sprawach rozwodowych. Bóg nie chce, abyśmy tylko wiedzieli, ale żebyśmy wiedzieli od Niego. Tylko wtedy możemy wiedzieć „dobrze”.

Kiedy spożywamy z drzewa wiedzy, nie potrzebujemy relacji, bo już wiemy.

 Niezależność dotyczy bardzo różnych wymiarów życia człowieka. Człowiek chce sam być dla siebie panem i sam decydować o wszystkim. Niezależność stoi w jaskrawym przeciwieństwie do charakteru Jezusa – którego mamy naśladować, a który „uzależnił się” od Ojca całkowicie i nie robił niczego innego jak tylko to, co Ojciec Mu polecił.

J 8:28-29 Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że nic nie czynię sam z siebie, lecz tak mówię, jak mnie mój Ojciec nauczył. A Ten, który mnie posłał, jest ze mną; nie zostawił mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się jemu podoba.

Uzależnienie, nazywa się poddaniem, a poddanie jest źródłem autorytetu. Jezus miał autorytet Ojca, ponieważ był Mu poddany. To jest Boży sposób na przekazywanie władzy i błogosławieństwa.

Człowiek, który jest niezależny, sam dla siebie jest autorytetem. Nie otrzymuje i nie przekazuje Bożej łaski, ale coraz więcej czasu i siły poświęca na udowodnienie i obronę własnego autorytetu. Tak postępują ludzie „na świecie”, czyli ci, którzy są poddani władcy tego świata.

Jezus postanowił, że w kościele będzie „inaczej” niż na świecie:

Mt 20:25-28 Wiecie, że książęta narodów nadużywają swej władzy nad nimi, a ich możni rządzą nimi samowolnie. 26 Nie tak ma być między wami; ale ktokolwiek by chciał między wami być wielki, niech będzie sługą waszym. 27 I ktokolwiek by chciał być między wami pierwszy, niech będzie sługą waszym. 28 Podobnie jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służył i oddał życie swoje na okup za wielu.

Flp 1:3 I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie.

 Świat dzisiaj pcha nas do coraz większej niezależności; każdy chce wiedzieć wszystko i mieć wszystko. Społeczeństwo, pomimo, że jest coraz bardziej zależne od wielu systemów, składa się z coraz bardziej niezależnych jednostek (70% gospodarstw domowych w Szwecji to gospodarstwa prowadzone przez singli).

Szczytem niezależności jest m.in. takie zdanie zasłyszane w telewizji: „Kobieta ma prawo decydować o swoim brzuchu” (w odniesieniu do aborcji).

Każdy człowiek dzisiaj chce być niezależny finansowo i decydować o wszystkim w swoim życiu – nikt nie ma prawa narzucać mi niczego, bo to jest kontrola i manipulacja.

Strategią diabła jest odizolować człowieka poprzez „uniezależnienie”, a następnie doprowadzić do zwiedzenia, zranienia, zgorzknienia, zniechęcenia i śmierci.

Największym zagrożeniem dla nieprzyjaciela jest zjednoczone ciało (kościół), które jest poddane Bogu i sobie nawzajem.

 Jeśli chcemy pokonać niezależność, to jedynym sposobem na to jest „uzależnienie się” od Boga, czyli inaczej mówiąc budowanie relacji z Bogiem, co prowadzi do relacji z drugim człowiekiem i uzależnienia się od siebie nawzajem.

1J 2:9 Kto mówi, że jest w światłości a brata swojego nienawidzi, w ciemności jest nadal.

Pamiętajmy o tym, że możemy mieć rację, albo relację. Niezależność zawsze wybiera rację.

cdn.

5
gru

Rozczarowanie Bogiem

   Posted by: Jacek Sierka   in Myśli nieuczesane

W jaki sposób człowiek może się rozczarować najwspanialszą, najmądrzejszą, najpiękniejszą, najlepszą, najpotężniejszą, najbardziej kochającą istotą we wszechświecie?

Jesteśmy rozczarowani Bogiem, kiedy nie wypełnia On naszych oczekiwań. Wtedy okazuje się, że one są większe i ważniejsze od wspaniałości, mądrości, piękna, potęgi i miłości Boga.

Smutne…