5
paź

Kiedy Bóg próbuje coś wydobyć…

   Posted by: Jacek Sierka   in Duchowe refleksje

cd.

Prawdziwy czas nawrócenia zaczyna się od tego, że Bóg wydobywa rzeczy, które są wg Niego nieprawidłowe. Zakładam, że wszyscy mają dobrą wolę, tzn., chcą się nawracać, ilekroć jest taka potrzeba, ale czasami po prostu nie widzimy. Klasycznym przykładem „nie widzenia” (jednym z wielu) jest klęska Izraelitów pod Aj. Kiedy Izrael niespodziewanie doznał porażki, Jozue rozdarł szaty i wołał do Pana. Jego modlitwę można wyrazić jednym słowem: „Dlaczego?” (por. Joz 7:6-9). Na co Bóg, ze spokojem (takie przynajmniej mam wrażenie) odpowiedział: „Wstań! Dlaczego tak leżysz twarzą do ziemi? Izrael zgrzeszył.” (Joz 7:10-11). A następnie Bóg wyjaśnił Jozuemu na czym polegał grzech Izraela, co z nim zrobić i dlaczego nie może być z nimi, dopóki nie rozprawią się z grzechem (Joz 7:11-15). Jozue natychmiast zrobił to, co polecił Pan; przeprowadzono badanie, znaleziono winnego, wyprowadzono go poza obóz i ukamienowano.

No ładnie… Teraz idź i ty czyń podobnie…

Kiedy pytasz Go, dlaczego coś się nie udało, albo dlaczego nie ma z nami Jego Obecności, to nie dziw się, że On odpowiada pokazując „DLACZEGO” tak się dzieje. No i teraz piłka jest po twojej stronie. Czy zrobisz to, co Jozue, który bez wahania i zbędnych pytań natychmiast przystąpił do pozbycia się tego, co Bogu przeszkadza, czy zaczniesz bronić się, bronić innych i starać się zachować wrażenie, że wszystko jest w porządku i możemy iść dalej.

Kiedy Bóg próbuje coś wydobyć, to właśnie nie możemy iść dalej. Musimy się zatrzymać, nawet gdyby to było bardzo kosztowne i bolesne, chyba, że wolimy iść dalej bez Boga… ale to ryzykowne – nie polecam, szczególnie chrześcijanom.

Kiedy Bóg próbuje coś wydobyć, co jest ukryte, to nie jest czas na użalanie się nad sobą, chociaż w tym właśnie momencie z reguły nasza reputacja, nasz dorobek, nasza pozycja i wszystkie temu podobne rzeczy są wystawione na światło Bożej prawdy – czytaj na osąd. Nie próbuj w tym momencie ratować własnej reputacji i nie staraj się dobrze wypaść przed ludźmi, bo nie wejdziesz do miejsca objawienia Bożej woli. Zgódź się z Nim i pokutuj w szczerym żalu. Bóg, kiedy przychodzi z sądem, nie przychodzi z oskarżeniem i potępieniem. Więc musisz pokonać oskarżyciela, który wciska do twojej głowy najczarniejsze myśli. One są tak „prawdziwe”, że w jednym momencie możesz sam siebie zdyskwalifikować i to kompletnie. Jeśli nie jesteś w stanie zrobić czegoś dobrego (czytaj zmienić to, na co wskazuje Bóg), to lepiej nie rób nic – po prostu wytrwaj. Są takie momenty, kiedy musisz tylko dożyć do następnego dnia i nie poddać się niewierze i beznadziei. Ale pamiętaj, On cię nie potępia, tylko chce przeprowadzić do większych rzeczy i do większej świętości.

Kiedy Bóg próbuje coś wydobyć, co jest ukryte, to nie jest czas na litowanie się nad braćmi, którzy cierpią z powodu obnażenia ich słabości. Nie możesz stanąć po stronie tego, co Bóg obłożył klątwą. Pomoc braciom w takiej chwili musi oznaczać pomoc w nawróceniu się i przyjęciu Bożego objawienia do ich życia. Litość i pobłażliwość wobec grzechu kończy się utratą Bożej obecności, a czasem i wojną bratobójczą (czyt. poprzedni wpis). Musisz zaufać Bogu, że On jest w stanie zachować ciebie i twoich przyjaciół.

Kiedy Bóg próbuje coś wydobyć, co jest ukryte, to masz wrażenie, że wszystko się wali i masz ochotę uciec jak najdalej. Tak, niektóre rzeczy muszą być zburzone (te, które zostały zbudowane niewłaściwie, lub w złym miejscu), a inne muszą być wyprostowane. Ale to nie znaczy, że WSZYSTKO jest źle zbudowane. Tak jak w przyrodzie narodziny i śmierć są naturalnymi procesami, tak samo jest w rzeczywistości naszego chrześcijańskiego życia – aby mogło się narodzić coś nowego, czasem musi umrzeć coś starego, aby powstało miejsce na to, co ma się narodzić.

Kiedy Bóg próbuje coś wydobyć, co jest ukryte, to masz wrażenie, że z „niczego” powstaje wielki problem (jak w Sdz 19-21). To może świadczyć o tym, że problem narastał od dłuższego czasu. Bóg zawsze daje czas do nawrócenia i korekty. Bóg nie jest szybki do karania, ale jest łagodny w swoim miłosierdziu i cierpliwy. Jednak, kiedy przychodzi czas wydobycia tego, co ukryte jest jak chirurg, który musi dokonać operacji. Wtedy lepiej położyć się i poddać się całkowicie. Nie jest dobrze spierać się z chirurgiem na stole operacyjnym. Kiedyś czytałem taki artykuł lub książkę Ricka Joynera, w której opisuje Jezusa, który podchodzi do każdego z ludzi, aby zabić go swoim mieczem. Jest to zabicie wszystkiego, co „ludzkie” w nas, aby duchowy człowiek mógł powstać do pełni życia. Ci którzy obawiali się tego miecza bardziej cierpieli, kiedy on ich w końcu dotykał, natomiast ci, którzy poddawali się bez oporu, właściwie prawie wcale nie doświadczali bólu. Bardzo mi się podoba ten opis. Chciałbym poddać się temu mieczowi, aby oddzielił we mnie duszę i ducha (por. Hbr 4:12).

Kiedy Bóg próbuje coś wydobyć, co jest ukryte, to chce, abyśmy wyprowadzili to poza obóz i ukamienowali. Musisz uśmiercić to, co sprzeciwia się Bogu i przez co Jego obecność nie może się w pełni manifestować. Stary Testament wiele razy pokazuje duchowe prawdy na przykładzie Izraela. Tak jest i w tym przypadku – wyprowadź grzech poza obóz i ukamienuj go, a On na nowo będzie mógł czynić wielkie rzeczy w twoim życiu. Ten sąd, który teraz przyszedł do Kościoła i narodu ma taki właśnie cel.

Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
This entry was posted on wtorek, październik 5th, 2010 at 21:29 and is filed under Duchowe refleksje. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.

One comment

Hali
 1 

Mądre, głębokie i przemyślane nauczanie. Duch Święty otwiera nasze duchowe oczy i uszy ODNAWIAJĄC NASZ UMYSŁ, tak, abyśmy mogli w pokorze i uniżeniu stać przed naszym Panem odbierając Jego pouczenie, napomnienie i korektę, które są niezbędne do zwycięskiego życia.

październik 12th, 2010 at 11:03

Leave a reply

Name (*)
Mail (will not be published) (*)
URI
Comment

Preview: