21
paź

Modlitwa za naród

   Posted by: Jacek Sierka   in Modlitwa wstawienicza

Dlaczego mamy się modlić za naród? Czy taka modlitwa ma znaczenie? Tak, ma i to większe niż się spodziewamy. Nie miałem czasu, aby przeprowadzić obszerniejsze studium biblijne na ten temat, ale postaram się przekazać trzy myśli, które powinny choćby w części odpowiedzieć na powyższe pytania.

Przede wszystkim Bóg patrzy na ludzkość najpierw w kategoriach indywidualnego człowieka (Pan patrzy na serce człowieka), a później w kategoriach narodu. Bóg wyznaczył każdemu narodowi miejsce na ziemi, określił jego granice i dał mu ochronę aniołów i patrzy w którą stronę zwraca się jego serce. Wystarczy poszukać w konkordancji, lub w wyszukiwarce słów „narody, narodom, narodów” itd. i już mamy bogaty materiał do studium. Zwróćmy uwagę np. na aspekt czasów ostatecznych i sądów nad narodami. Bóg będzie sądził narody (np. Jl 4:2.12 Ha 3:12 – oczywiście podobnych wersetów jest o wiele więcej). Kryterium błogosławieństwa i przekleństwa w czasach ostatecznych będzie ich stosunek do Izraela, a konkretnie czy wystąpią przeciwko Jerozolimie czy nie (por. Za 14:12). Po przyjściu Pana i ustanowieniu tronu w Jerozolimie, narody będą musiały pielgrzymować do Jerozolimy na święto Sukkot, a jeśli tego nie zrobią, zostaną ukarane m.in. suszą (por. Za 14:18-19).

Wstawiennictwo, nawet pojedynczych ludzi ma znaczenie dla losów narodu. Biblia pokazuje wyraźnie, że modlitwa za narody ma znaczenie strategiczne – może zdecydować nie tylko o błogosławieństwie lub przekleństwie, ale o samej kwestii istnienia narodu. Wstawiennictwo np. Mojżesza, czy Estery zdecydowało o przetrwaniu Izraela. W Księdze Ezechiela Bóg mówi, że szukał choćby jednego człowieka, który stanąłby w wyłomie (modlitwa wstawiennicza) i modlił się o naród (Ez 22:30). Gdyby modlitwa taka nie miała znaczenia, Bóg by się o nią nie upominał.

Biblia wyraźnie wzywa do modlitwy za przywódców narodu (1Tm 2:1-2), abyśmy mogli żyć spokojnie i bezpiecznie. Bóg jest tym, który „strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych” (Łk 1:52). Oznacza to, że jeśli będziemy się modlić o przywódców, o mądrą i poddaną Bogu władzę, On jest w stanie usunąć nieprawych rządzących i zamienić ich na tych, według Jego serca (patrz: Saul i Dawid).

Bóg jest zainteresowany losem narodu. Wierzę, że Polska ma również w Bożych planach ważne powołanie, dlatego modlitwa o wypełnienie Jego woli, dla naszego narodu jest strategicznie ważna.

This entry was posted on piątek, październik 21st, 2011 at 07:04 and is filed under Modlitwa wstawienicza. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.

4 komentarze

ardi
 1 

Dziękuję! Aczkolwiek chyba się nie zgadzam 🙂 Np. taka sprawa: Mojżesz i Estera owszem wstawiali się, ale za swoim, wybranym przez Boga narodem, a nie np. za Amalekitami, Filistynami i. tp. Izrael to naród wybrany, a kim są Polacy? Czyżby pokutowało hasło: Polska Chrystusem narodów? 🙂
Co do Tymoteusza: tam po prostu stoi, żeby modlić się za władze – jakie są, a niekoniecznie, żeby były jakie nam się podoba. Chrześcijanie nie są od przejmowania władzy na ziemi 🙂
To tylko takie ogólne moje uwagi, pobieżne, też uważam, że można by wejść w temat głębiej, bo widzę chyba sporo błędów w nadinterpretacji w tym temacie.
Chętnie Cię jeszcze poczytam, bo sam to sobie układam w głowie.
Pozdrawiam!

listopad 4th, 2011 at 08:52
 2 

Dzięki za ciekawy komentarz. Tak, Mojżesz i Estera wstawiali się za swój naród, ponieważ był on w czasie poważnego kryzysu i trudno oczekiwać, aby równocześnie modlili się o błogosławieństwo dla innych narodów. Zresztą, szczerze mówiąc to Biblia, szczególnie tzw. Stary Testament jest bardzo „izraelocentryczna” i autorzy niewiele miejsca poświęcają innym narodom. Jednak, jeśli uważnie przyjrzymy się niektórym fragmentom, to widać w nich troskę Boga i Jego proroków o inne narody, np. modlitwa Salomona na poświęcenie świątyni; to ciekawe wersety, które ukazują, rzadką w tamtym czasie, troskę o inne narody (zob. 1Krl 8:41-43). Podobnie jest z obietnicami dla tych, którzy będą przestrzegali szabatu.
A czy Polska jest szczególnym narodem? Problem polega na tym, że nie ma o niej wzmianki w Biblii :-), a więc z całą pewnością (z taka biblijną pewnością) nie wiemy tego. Jednak uważam, że tak, jak każdy człowiek ma swoje powołanie do wypełnienia, tak i narody mają swoje własne powołania i zadania dane im od Boga. Wielu proroków (współczesnych) wypowiadało się w sprawie powołania Polski. Oczywiście, można nie uznawać takiego słowa i tu każdy musi działać według swojej wiary. Idea „Mesjasza narodów” została podniesiona chyba najbardziej w czasach Romantyzmu – wtedy było to mistyczne przesłanie, budzące wiarę i nadzieję. Obecnie wiele z tego przesłania zostało utracone przez ośmieszanie, humanizm, materializm i wszystkie inne problemy naszego wieku. To powołanie Polski nie wyklucza innych narodów, ale też nie powinniśmy go lekceważyć. Polska ma swoje powołanie – również wobec Izraela i musimy je odkrywać tak samo, jak swoje osobiste powołanie.
Czy chrześcijanie powinni czy nie przejmować władzę? A dlaczego nie? Ziemia jest naszym dziedzictwem i pełnia Bożego Królestwa objawi się na ziemi (tak jak jest w niebie). Piszę to trochę prowokacyjnie. Przejmowanie władzy rozumiem jako duchową wojnę, która przygotuje drogę dla Pana. Chrześcijanie nie mogą być pasywnie w czasie, kiedy na świecie wzrasta zło i wszystko zmierza do końca czasów. Musimy jednak rozeznać gdzie toczy się wojna i jakimi sposobami mamy ją toczyć. Modlitwa o prawe rządy to właśnie „przejmowanie władzy” na ziemi. Nie oznacza to według mnie „rządów talibanu” – to znaczy, że nie koniecznie władzę muszą sprawować duchowni, ale biblijny wzór jest taki, że to prorocy Boży ustanawiali i namaszczali królów. Czy nie można dzisiaj z tego wzoru korzystać? Uważam, że można i trzeba.
I tak na zakończenie; granica między interpretacją i nadinterpretacją jest naprawdę względna i delikatna, dlatego też byłbym bardzo ostrożny we wskazywaniu w tej dziedzinie błędów. Nie znaczy to, że mamy tego w ogóle nie robić, ale według mnie najlepszym sposobem jest dzielenie się i pokazywanie swojego zrozumienia bez oskarżania, ale z uznawaniem jedni drugich za wyżej stojących. Wtedy będziemy mogli poskładać te perspektywy razem i może niekoniecznie się ze wszystkim zgodzimy, ale zobaczymy, że jest coś więcej niż moje własne zdanie. Mówię to również do siebie, żeby wszystko było jasne.
Pozdrawiam

listopad 4th, 2011 at 09:43
ardi
 3 

Przepraszam za zwłokę , ale nie mam za bardzo czasu……
No nie wiem Jacku, nie wiem czy to tak jest, bo czytam:
„Oto narody są jak kropla w wiadrze i znaczą tyle, co pyłek na szalach wagi, oto wyspy ważą tyle, co ziarnko piasku. (…) Wszystkie narody są niczym u niego, uważa je za pustą nicość” (Izajasz 40:15,17).
Widać wyraźnie, że narody dla Boga są…… niczym! Jedynym wybranym i szczególnym narodem jest Izrael. I tyle. Narodową dumę i pychę możemy sobie wsadzić co najwyżej w kieszeń 🙂
Chrześcijanie nie są od „przejmowania władzy” (nie ma takich wskazań w Biblii, jeśli przeoczyłem to proszę o sprostowanie), ale owszem, mamy się modlić za każdą władzę.

grudzień 16th, 2011 at 11:43
 4 

To, co pisze Izajasz to fakt, nie będziemy z nim dyskutować, ale sens tego słowa według mnie jest taki, że nie chodzi o to, żeby pokazać, że narody i człowiek są niczym dla Boga, ale chodzi o pokazanie Bożej potęgi wobec człowieka i narodów. Sens całego objawienia jest taki, że mimo tego, że Bóg jest tak potężny i suwerenny, wyszedł do człowieka z miłością, aż do śmierci, troszczy się o niego, a narody są po prostu „ludzkimi rodzinami”, którymi Bóg kieruje, które powołuje, wychowuje, kocha i troszczy się. Psalm 8 wyraża właśnie tę myśl.
„…czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym – syn człowieczy, że się nim zajmujesz? Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś wszystko pod jego stopy.”
Człowiek musi mieć tę świadomość, że jest „niczym” (dotyczy to również narodów), a mimo to, dzięki Bożej łasce jesteśmy obdarzeni chwałą, czcią i władzą (dotyczy to również narodów).

grudzień 19th, 2011 at 07:10

Leave a reply

Name (*)
Mail (will not be published) (*)
URI
Comment

Preview: