Nie pisałem od razu na temat tego szabatu, bo chciałem nabrać pewnej perspektywy i zebrać myśli. Zgadzam się z moim bratem, pastorem Januszem, który dzisiaj powiedział, że czym więcej czasu upłynie od tego wydarzenia, tym lepiej będziemy widzieć jego skutki.
Bóg porusza się w swoim czasie, w porach i sezonach. Kiedy Daniel dociekał przed Bogiem ile lat Izrael będzie w niewoli, Bóg wskazał mu słowo z księgi Jeremiasza, które określało czas niewoli na 70 lat.
Daniela 9:2 „…w roku pierwszym jego panowania, ja, Daniel, dociekałem w Pismach liczby lat, które objawił Pan prorokowi Jeremiaszowi, że ma się dopełnić siedemdziesiąt lat spustoszenia Jerozolimy.”
Kiedy minęło siedemdziesiąt lat, czas niewoli Izraela wypełnił się.
Od czasu ostatniego szabatu w synagodze kieleckiej minęło 70 lat. Na zakończenie modlitwy, naczelny rabin Rzeczpospolitej, Michael Szudrich wypowiedział specjalne błogosławieństwo, które wypowiadane jest na zakończenie okresu żałoby, oraz ogłosił, że czas żałoby w Kielcach skończył się.
Modlitwa szabatowa w synagodze nie była jakimś szczególnie duchowym doświadczeniem – nie czułem nic szczególnego; było to raczej tradycyjne „szabatowe nabożeństwo”, ale wierzę, że to Bogu nie przeszkodziło, aby wyznaczyć koniec pewnego okresu czasu, w którym Kielce kojarzone były z antysemityzmem i pogromem. Wierzę, że czas tego wstydu skończył się. Wierzę, że zaczyna się w związku z tym czas nowego błogosławieństwa dla naszego miasta i regionu.
Modliliśmy się dzisiaj o Polskę i o nasz region i z nową wiarą ogłaszaliśmy wypełnienie się Bożych obietnic.
Musimy to zobaczyć jako kościół. Kościół musi być proroczym głosem, który idzie o krok wcześniej przed resztą narodu i ogłasza to, co się dzieje w duchu zanim zaczniemy widzieć to w rzeczywistości. Jeśli kościół przestanie widzieć w duchu i nie będzie tego ogłaszał, to straci swoją proroczą misję w świecie.
Dlatego ogłaszamy: czas niewoli się skończył – rozpoczynamy czas nowego błogosławieństwa w naszym mieście i regionie.
Leave a reply