14
paź

Spotkanie na cmentarzu

   Posted by: Jacek Sierka   in Bieżące, Izrael

Wczoraj zostaliśmy zaproszeni na spotkanie z młodzieżą z Izraela na… cmentarz. Ostatnio to typowe miejsce spotkania z młodymi Żydami – niestety. Zaprosił nas jeden z przewodników – Dani. Pogoda wyjątkowo nie sprzyjała temu spotkaniu i dlatego niewielką miałem nadzieję na „coś dobrego”.

Przyjechało 6 autokarów młodych ludzi z przewodnikami i ochroną; nas była tylko trójka. Przywitanie z Danim było bardzo serdeczne, potem wizyta przy grobach dzieci pomordowanych w czasie wojny i ofiar pogromu z 1946 roku. Kiedy pozostali przewodnicy dowiedzieli się, że jesteśmy przyjaciółmi Daniego nastąpiło niesamowite otwarcie i życzliwość z ich strony. Dwie kobiety spośród przewodników mówiły po polsku, więc natychmiast nawiązała się między nami szczególna nić porozumienia.

Potem mieliśmy powiedzieć coś do młodzieży i szczerze mówiąc zacząłem mówić bez wielkiego entuzjazmu i wiary, że ktokolwiek jest zainteresowany tym, co mamy do powiedzenia. I tu się bardzo zdziwiłem; po paru zdaniach przedstawienia nas, naszego kościoła i naszego stosunku do Izraela, cała grupa zaczęła nam bić brawo i wszyscy rzucili się do dziękowania i ściskania. TO BYŁ DLA MNIE SZOK! Ci młodzi ludzie byli naprawdę wdzięczni i dotknięci. Gdyby okoliczności i pogoda były bardziej sprzyjające, moglibyśmy spędzić ze sobą całe godziny – tak wielka fala sympatii uwolniła się między nami.

Do następnej grupy mówił Jarek, do kolejnej Paweł i za każdym razem reakcja była taka sama.

Kilkoro przewodników było bardzo zainteresowanych nawiązaniem z nami współpracy w postaci spotkań w czasie następnych delegacji, które poprowadzą do Polski. Oczywiście wyraziliśmy swój entuzjazm w tej kwestii. Więc następne spotkanie za miesiąc w Kielcach. Prosili o zorganizowanie miejsca na posiłek dla 60 osób, więc możemy mieć lepsze warunki do spotkania się z nimi.

Nie jest to moje pierwsze spotkanie tego typu, ale wlało ono w ten zimny dzień całą masę ciepła i entuzjazmu w moje serce. Pocieszanie Izraela jest tak ważne i tak łatwe… Wystarczy tak niewiele, żeby uwolnić falę radości i pocieszenia. Chciałbym to robić częściej…

PS. Może uda mi się zdobyć jakieś zdjęcia z tego spotkania – kilka osób z młodzieży izraelskiej robiło zdjęcia i mam nadzieję, że mi je przyślą – oczywiście ukażą się w tym wpisie.

This entry was posted on środa, październik 14th, 2009 at 16:14 and is filed under Bieżące, Izrael. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can skip to the end and leave a response. Pinging is currently not allowed.

One comment

Ag
 1 

Wow. Jestem poruszona tym co napisałeś. To są prawdziwe cuda. Chrześcijanie? Kielczanie? poruszają serca młodych ludzi, którzy nic dobrego nie słyszeli o Polsce, a o chrześcijaństwie pewnie też już mają wyrobione zdanie… Bóg jest niesamowity – może użyć niewielu nawet w ponury dzień, aby poruszyć serca wielu – z Jego Serca. Dzięki, że tam byliście!

październik 15th, 2009 at 13:49

Leave a reply

Name (*)
Mail (will not be published) (*)
URI
Comment

Preview: