O czym można pisać będąc w Izraelu? Oczywiście, o Polsce. W czasie naszych ostatnich modlitw ten temat pojawia się nieustannie w postaci wołania o Ducha Objawienia. Widać wyraźnie, że pod tym względem nie ma różnicy, nie ma „ani Żyda, a ni Greka, ani Polaka”, który by nie potrzebował tego samego: objawienia mocy Boga.
Z dystansu widać wyraźnie, że Polska ma wielkie powołanie i namaszczenie. Modlimy się, żeby diabeł tego nie zatrzymał…
Leave a reply